czwartek, 7 lutego 2013

tłusty czwartek...

"Powiedział Bartek że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła".
Poranek w moim domu zaczął się niewinnie, tylko od kawy.
Potem jednak mój małżonek udał się do sklepu i dalej wyglądało to tak....
Tradycja została więc dopełniona, bo wiadomo że kto w ten dzień nie zje ani jednego pączka "nie będzie mu się wiodło". Życzę więc wszystkim wspaniałych, smacznych, pachnących pączków oraz braku wyrzutów sumienia z powodu kalorii. Bo o kaloriach dziś nawet nie myślimy, o nie...


3 komentarze:

  1. Pączkowo dzisiaj wszędzie - smacznego:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz racje żadnych wyrzutów sumienia,dzisiaj jemy pączki bezkarnie:)))tylko że ja rzadko mam wyrzuty sumienia:))))))))pączki przy tak pięknie nakrytym stole smakują wybornie:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow what a nice plate of cakes.

    Hugs

    OdpowiedzUsuń