Ten wianek na drzwi oraz choinkę do sypiali zrobiła moja koleżanka która zawodowo zajmuje się florystyką (dziękuję Ci Danusiu).
To już moje skromne dzieło.
Kominek w dwóch odsłonach.
Podwórkowe akcenty.
No to na tyle tytułem wspomnień świątecznych. Następnym razem postaram się przywołać wiosnę.