niedziela, 14 stycznia 2018

Takie przedwiośnie ...

Coraz bardziej widać budzącą się przyrodę , więc i ja pomału jeśli tylko temperatury pozwalają wychodzę do ogrodu. 
Ogród niby śpi a niby już się budzi i woła ...



Drzewka już poprzycinane czekają na pomalowanie, budzą się ciemierniki, wycinam resztki sałaty. 
Wczoraj ambitnie z resztek kory po cięciu drewna i wyciętych gałęzi narobiłam świeżej ściółki. 
Dalej dokarmiamy nasze ptaszorki bo jeśli zaczęliśmy to należy to kontynuować. Taki oto malutki przegląd ogrodu . Pozdrawiam serdecznie. 

2 komentarze:

  1. Właśnie takie trochę przedwiośnie tylko że u nas to jeszcze zimy nie było:))ja za nią nie przepadam ale nie chcę żeby przeniosła sie na marzec:))w Twoim ogrodzie porządek a u nas różnie:)))pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu ...tez bym nie chciała zimy w marcu bo wtedy to już pełna irytacja. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń