piątek, 1 lutego 2013

przed nami...

Święta już dawno za nami i pomału budzimy się do życia. Jeszcze za bardzo się nie chce, jeszcze wszechogarniające lenistwo bierze nad nami władzę, ale każdy z nas coś już sobie tam myśli. To o ogrodzie, to o nowych dekoracjach, planach, urlopach itp. Nie odbiegam za bardzo od tego schematu. Ostatnio gdy mój małżonek przyniósł mi od swojego znajomego starą kankę na mleko postanowiłam coś z nią zrobić i oto rezultat. 
                                            Najpierw ją wyczyściłam i odmalowałam na biało.
                                                Potem postanowiłam dodać ozdobny akcent. 
 
Następnie stanęła w dostojnym miejscu.
 Nie mogłam sobie odmówić zakupu wiosennych kwiatków w jednym z centrów handlowych, więc   tym obrazkiem kończę by przywołać wiosnę i posilić się energetyzującym słoneczkiem. Więc i tej wiosny i tego słoneczka wszystkim życzę.  

 


2 komentarze:

  1. Fajnie, że stary przedmiot znalazł nowe miejsce, a takich kwiatków chciałoby się już więcej w ogrodzie:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kanka wyszła piękna i to miejsce idealnie do niej pasuje:))ja z wielkim utęsknieniem czekam na wiosnę:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń