Cudowny czas to...gdy wszyscy na coś oczekujemy, mamy nowe plany, marzenia, zapatrujemy się w przyszłość z nadzieją. Ja też tak mam i lubię ten stan. Więc pomalutku weszłam w wir sprzątania i przygotowywania na to co nadejdzie.
A tak dziś rano wyglądał mój ogród który zasnął snem zimowym. Wiem że Wasze też tak pięknie wyglądają.
Pozdrawiam Was zimowo, ale cieplutko i serdecznie.
Dobrze, że znowu jesteś:)))
OdpowiedzUsuńPozdawiam
Dziękuję za miły komentarz...jakbyś wiedziała że listopad owocował w lawinę nieszczęść.Już pomału z tego wychodzę, wierzę że będzie lepiej.
UsuńCzekanie na coś miłego to piękny stan:)))milutko w Twoim domku:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu... zawsze można liczyć na Twoje miłe i krzepiące słowo.
UsuńPozdrawiam