czwartek, 21 czerwca 2012

ogrodowo ...

Znowu witam wszystkich ogrodowo, jakoś ten letnio wiosenny czas kręci przy ogrodzie i wszystkich jego wspaniałości. Chciałoby się rzec chwilo trwaj...

Ogród sprawia mi tyle radości i tak się mu czasem oddaję, że zastanawiam się czy to jeszcze hobby, miłość, czy już jakaś ciężka praca :) Chwile zwątpienia o których czasami pisałam zamieniają się po czasie w wielką radość.

Przedstawiam mój (wprawdzie jeszcze skromniutki) zagonek z różami. Zakwitły po raz pierwszy.




Może nie wyglądają za bardzo okazale ale dla mnie są takie cudne i mają swoją romantyczną zeszłoroczną historię, ale o tym w następnym poście.Pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Masz piękny ogród więc nic dziwnego że wszystko wokół się kręci:)) ja też lubię przebywać w ogrodzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ u Ciebie kolorowo, a róże skoro przetrwały zimę dadzą sobie radę i z każdym rokiem będą piękniejsze:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely pictures and what a nice clematis.

    Hugs
    Elna

    OdpowiedzUsuń