piątek, 24 stycznia 2014

na nowo :)

Z nowym rokiem wszystko jest na nowo, nowe pomysły, plany, postanowienia :). Jeśli chodzi o pomysły i plany to owszem, ale postanowień już nie robię. Nie chcę się frustrować :) ani walczyć  wiatrakami. Czasami myślę że po prostu mam "silną słabą wolę" :). No cóż wszystkiego mieć nie można, mam za to nowe pomysły na wystrój domu oraz nowe nasadzenia w ogrodzie, i cieszę się tym bardziej że to jakoś udaje się dopiąć do końca. W tym martwym okresie już planuję i zakupuję, a więc są już nasiona. 
oraz szpadel, bardzo ergonomiczny (potwierdzam bo już wypróbowałam kopanie zanim przyszła zima) kupiłam mężowi, ale sobie również tylko że damską wersję :)
Wysiałam już też papryczki ostre no i teraz czekam i marzę :).
 Za oknem prawdziwa zima, ja na mini urlopie z laptopem na kolanach, gotuję zupę i no cóż chwilo trwaj.
Pozdrawiam



15 komentarzy:

  1. Aż mi się cieplutko zrobiło kiedy tu zajrzałam:)))Ty już myślisz o wiośnie a u nas śnieg i mróz,zima jednak przyszła:))Pozdrawiam i czekam na nowe pomysły wystroju Twojego ślicznego domu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu u nas też biało a do tego właśnie zaczęło dosypywać białego puchu, ale ja już marzę i przeglądam. Całusy ślę

      Usuń
  2. Jeszcze nie kupiłam żadnych nasion. Mam sporo z ubiegłego roku. W przyszłym tygodniu muszę sprawdzić ich kiełkowanie.
    W poniedziałek posieję ostrą papryczkę, selery i jakieś pomidory...
    Powiem Ci szczerze, że przeglądanie nasion sprawia mi wielką przyjemność. Zaczynam marzyć jak zaczną kiełkować a potem rosnąć...
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za komentarz, to prawda przeglądanie nasion to cudowne zajęcie. Jak tylko wzejdą papryczki od razu pokażę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się cieszę. Trochę zielonego dobrze mi zrobi.
      Ja jeszcze nie posiałam swoich nasion...
      A czas leci...
      Miłego weekendu.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Co to za cudny szpadel?
    No, jak nasionka w sklepach, to wiosna za pasem. Chyba, że to zeszłoroczne zapasy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te akurat są tegoroczne :), a szpadel na prawdę cudny, skopywanie grządek to będzie sama przyjemność.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  5. U ciebie przedwiośnie na całego, chociaż za oknami zima :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przedwiośnie mam w sercu i z taką samą serdecznością pozdrawiam.

      Usuń
  6. Cóż za szpdel?? Czy to dekoracja?? OOOO Ostre papryczki - uwielbiam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. I can see that you are waiting for spring lika all of us. Have a nice weekend.

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  8. Hallo Magdalena, das Übersetzungsprogramm funktioniert bei mir einfach nicht, egal mit welchem Browser. Wie ich sehe, hast du viel vor in diesem Sommer. So viele Samentüten. Ich werde wahrscheinlich wieder Pepperoni machen!

    Sigrun

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Magdalena! jag bor också på landet, men vi har inga djur, bara en katt och
    sex hönor med en tupp. Vi kallar oss för 'månskensbönder', ha ha . . .
    Jag läser och ser att vi alla nu börjar längta och förbereda oss inför våren med alla dessa roliga men mödosamma krav. Men givetvis gör man allt frivilligt.
    Idag har jag också sått lite fröer, ljuset börjar komma mer för varje dag. Jag saknar solen nu, det har mest snöat och varit mulet en längre tid.
    Jag antar att Polen också fått en rejäl vinter i år. Sen beror det på var man bor i landet förstås.
    Pozdrowienia/ Eva

    OdpowiedzUsuń
  10. Szpadel wypasiony , a wiosna jak to mówią tuż, tuz pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń