środa, 30 października 2013

taka jesień...

Jesień tego roku piękna jest, nadal trwa, nadal cieszy. W ogrodzie zrobiłam większość porządków, kwiaty pochowane, zostało jeszcze kilka rzeczy do poprawienia, schowania a tymczasem wszystko wygląda tak.
To już ostatnie nasadzenia bukszpanu, a w środku Magnolia i nowe odmiany Hortensji :)
Jabłka pozrywane i może nie wyglądają najpiękniej, ale są smaczne i cudowny z nich wychodzi jabłecznik. Przy jabłkach asystowały mi psy które wyjadały ze skrzyneczki :)
Każde brało jabłko i uciekało w swój kąt :).
A to już smutniejszy widok ale równie piękny. Każdy z nas inaczej odbiera te jesienne widoki, przemiany, szanuję wszystkie wypowiedzi i odczucia. Mając na uwadze różnice życzę cudnych, pełnych ciepła wieczorów z książką i lampką wina.
Pozdrawiam 



sobota, 19 października 2013

Jesień...liść ostatni juz spadł.

Właśnie że nie spadł i jest pięknie i kolorowo. Tak jak bardzo lubię jesień, tak niekoniecznie następującą po niej porę roku. Ale nie czas na to jeszcze. Póki co, dziś postawiłam sobie fotel przed kominkiem  na wprost okna do ogrodu by chwilami spoglądać na piękno mieniących się w słońcu kolorów. Na stole laptop, ulubione gazetki, kawa, szarlotka i rozgrzeszałam się ze wszystkiego. Na zewnątrz pięknie ale zimno, ale dziś był dzień mojego lenistwa i wypoczynku. Byłam sama :). Oczywiście w międzyczasie sprzątałam, prałam, gotowałam obiad, piekłam itd. bo tak całkiem bezczynnie to ja nie mogę :) muszę się ruszać. Chwilo trwaj a teraz pokazuję co popełniłam przed błogim lenistwem.
Dosadziłam żółtą malinę,
Posadziłam osiemdziesiąt nowych truskawek,
A tak przebarwiają się borówki ( te akurat z zeszłego roku),
A to właśnie widok na który patrzę,
A to już las przed moim domem.
Póki co fajnie jest.
Pozdrawiam





 

niedziela, 13 października 2013